sobota, 15 marca 2014

Fałszerstwa współczesnych monet kolekcjonerskich...

Na numizmatycznych forach internetowych pojawiły się informacje o pojawieniu się na Allegro fałszerstw współczesnych monet kolekcjonerskich emitowanych przez NBP. W "ofercie" pojawiły się m.in 10 zł Zygmunt II August półpostać z 1996 roku oraz 20 zł Jaszczurka Zielona z roku 2009. Tym, którzy sprzedają, kupili lub planują jedną z tych czynności proponuję zapoznać się najpierw z dwoma paragrafami polskiego prawa karnego, które bezpośrednio odnosi się do tego zagadnienia - fałszowania aktualnie obowiązujących znaków pieniężnych. 

Poniżej owe paragrafy:

Art. 310. § 1. Kto podrabia albo przerabia polski albo obcy pieniądz, inny środek płatniczy albo dokument uprawniający do otrzymania sumy pieniężnej albo zawierający obowiązek wypłaty kapitału, odsetek, udziału w zyskach albo stwierdzenie uczestnictwa w spółce lub z pieniędzy, innego środka płatniczego albo z takiego dokumentu usuwa oznakę umorzenia, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5 albo karze 25 lat pozbawienia wolności.

§ 2. Kto pieniądz, inny środek płatniczy lub dokument określony w § 1 puszcza w obieg albo go w takim celu przyjmuje, przechowuje, przewozi, przenosi, przesyła albo pomaga do jego zbycia lub ukrycia, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. 

W myśl powyższych paragrafów sprzedaż osobom trzecim może być potraktowana  jako puszczanie znaku pieniężnego w obieg, kupno natomiast przyjęciem takowego znaku. Pomijam w tym momencie już fakt dot. praw autorskich do wykorzystania wizerunku monety, które należy do emitenta jak i autora waloru numizmatycznego. Takowych zgód zapewne fałszerze nie mają :).

Uważam, że w interesie szeroko pojętego rynku kolekcjonerskiego jest to aby przeciwdziałać tego typu procederom i zgłaszać takie aukcje bezpośrednio do zainteresowanego, czyli emitenta - Narodowego Banku Polskiego, w którego interesie, w trosce o własne emisje będzie poinformowanie organów ścigania o tego typu procederze.

Nawet jeśli nie zbieramy i nie interesujemy się współczesnymi monetami to pamiętajmy, że wielu początkujących kolekcjonerów zaczyna właśnie od lustrzanek a dopiero potem po zdobyciu odpowiedniej wiedzy przechodzi na kolejny stopień wtajemniczenia, czyli numizmatykę historyczną. Poza tym, tego typu procedery uderzają w cały rynek numizmatyczny, psując jego poziom, renomę a przede wszystkim powodują, że kilku cwaniaczków bogaci się, żerując na niewiedzy początkujących. 

3 komentarze:

  1. Te kopie lustrzanek to chiński wyrób, obawiam się,że ciężko będzie z tym coś zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  2. owszem, ale na Allegro sprzedają i kupują je Polacy więc to również jest tzw. "puszczanie w obieg"...

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń